czwartek, 4 września 2014

Dawno nie było kolejnego TOP. Do tego tekstu zachęcił mnie best friend Grześ, podrzucając mi temat. 
Myśleliście kiedyś co było przed pierwszym iPhonem? Wiem wiem. Prehistoria. Czy jednak to Apple zaczął smartfonową rewolucję? Poznajcie pioniera smartfonowej ery. 







1. IBM Simon

Pierwszy król w dynastii Smart. Telefon posiadający też funkcje komputera. Zaprojektowany przez IBM, wyprodukowany przez Mitsubishi Electric. Zaprezentowany został w 1992 roku na targach COMDEX w Las Vegas. Do sprzedaży jednak został skierowany dopiero dwa lata później, 16 sierpnia 1994 roku. 

Simon pracując na systemie ROM-DOS, który na tamte czasy pozwalał na uruchamianie i użytek zaawansowanych aplikacji. Wysyłanie maili, faksów, pełen kalendarz nic prostszego. 

Telefon posiadał również dotykowy  monochromatyczny wyświetlacz o przekątnej 4,5 cala i rozdzielczości 293 x 160 pikseli. Miał on też pamięć o pojemności bagatela 1 MB! To się nazywa old school!



W zestawieniu nie mogło zabraknąć klasyka. Nie ma drugiego takiego urządzenia, w którym tak dobrze mieści się duch minionej epoki. 

2. Jego Wysokość  Walkman


Przed Wami jedyny i niepowtarzalny Walkman. To on sprawił że muzyki zaczęliśmy słuchać nie tylko przy domowym radyjku, ale i na ulicy. Co ciekawe"najlepszym jakościowo walkmanem, wyprodukowanym przez Sony był walkman professional WM-D6C, który odtwarzał dźwięk z jakością zbliżoną do magnetofonów hi-fi i był zaopatrzony w wysokiej jakości kierunkowy mikrofon. Walkman ten był masowo stosowany przez dziennikarzy i stał się prototypem współczesnych dyktafonów." Z oczywistych względów w 25 października 2010 firma Sony oficjalnie zakończyła produkcję Walkmana. 

P.S. Pozostaje więc eBay i Allegro. ;)

3. Modemowy Internet lat 90tych

Kto rozpoznaje ten dźwięk?



Tak, to właśnie on spędzał sen z powiek naszym sąsiadom gdy łączyliśmy się z Internetem, aby 10 ba! 15 minut później załadować jedne z pierwszych stron w polskiej sieci, np. Interia albo Onet. Otwarcie każdej witryny było nie lada wyzwaniem. Prędkości? Różnie. U mnie było to na początku 56 kilobitów na sekundę, a potem luksusowa 512 kb/s. To był szał! Ta radość gdy witryna wreszcie się załadowała, a wy już nic nie klikaliście tylko czytaliście pierwszą stronę bo czasu brak. :D Klasyka, a przynajmniej ja tak miałem. 

4. Windows 98

Pełen old shool, choć może trochę mniej odległy od poprzednich. Jako że jestem przedstawicielem pokolenia wczesnych lat 90-tych dla mnie to wciąż żywe wspomnienie. Zostając przy dźwiękowych prezentacjach, pochwalmy się więc nad kultowym MW98.



Prawda że budzi wspomnienia? Windowsa nikomu nie trzeba przedstawiać. Był on jednym z najbardziej popularnych systemów operacyjnych w tamtych latach i nadal towarzyszy nam w codziennym życiu.

A wy co typujecie? Komentujcie na FB https://www.facebook.com/niereformowalnicom?fref=ts

Pozdr A.