

„Swój sukces zawdzięcza takim innowacjom jak Google Glass, inwestycjom w sztuczną inteligencję oraz licznym umowom partnerskim, dzięki którym wymyślony przez giganta z Mountain View system operacyjny Android trafia do różnych urządzeń, w tym nawet do samochodów.”
Google i samochody? Zgadza się. Jakiś czas temu zaprezentowano prototyp samochodu jeżdżącego bez kierowcy. Jest to pierwszy, zbudowany od podstaw tego typu projekt firmy. Korporacja chce na początek wyprodukować 200 takich aut przyszłości. Pojazdy nie posiadają elementów sterujących, mamy tylko ekran wyświetlający trasę oraz przycisk awaryjnego zatrzymania. Wszelkie polecenia są wydawane za pomocą głosu.
„Google chce wykorzystać swoje samochody m.in. jako taksówki. Firma w najbliższych latach planuje masową produkcję tego typu aut. Mają one przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa na drogach oraz komfortu użytkownika.” - piszą Wirtualne Media.
Dorzuciłbym do tej listy jeszcze kilka projektów. Oczywiście z Google Glass na czele. Więcej o tych okularach opowiadają "Lekko Stronniczy" w jednym z odcinków:
Zatrzymajmy się jednak na chwilę przy wspomnianym wcześniej systemie Android. Google zaprezentowało również całkiem niedawno aktualizacje, do moim zdaniem świetnej aplikacji Google Camera. Jak czytamy w krótkiej specyfikacji:
„W nowej wersji wprowadzono funkcję wykonywania zdjęć w formacie 16:9. Rozbudowane zostały również możliwości kadrowania, co jest zasługą siatki wyświetlanej podczas fotografowania. Oprócz tego użytkownicy mają teraz do dyspozycji timer, dzięki któremu spust migawki jest wyzwalany z 3- lub 10-sekundowym opóźnieniem.” Źródło: Wirtualne Media
Niestety są też jednak częściowe porażki „wujka z USA”, jak na przykład Google Play Music. Firma niedawno wprowadziła swój serwis streamingowy na polski rynek. Dzięki temu mamy dostęp do ponad 20 mln piosenek , oraz opcję wgrania własnych utworów. Aplikacja może pochwalić się całkiem niezłym abonamentem promocyjnym w cenie 15,99 PLN. Co jednak z tego skoro aplikacja w porównaniu z konkurencją, jest co najmniej spóźniona i nie oferuje niczego nowego, co mogłoby ją wyróżnić na tle innych tego typu aplikacji. Wyraźnie widać to po opiniach niektórych użytkowników:
Wirtualnemedia.pl, autor: Matador, 2014-05-28 07:16 :
„Aby móc chociażby dostać się do wyszukiwarki Google Play Music trzeba zarejestrować kartę płatniczą - ja podziękuję.”
Wirtualnemedia.pl, autor: Paweł, 2014-05-28 09:57 :
„Jak to jest, że ze wszystkich wynalazków Googla zostawiłem w smartfonie tylko Gmaila, Tłumacza i Sklep? Jeszcze pewnie i te odinstaluje. A na koniec pożegnam się z Androidem.”
Pozwólcie że również dorzucę coś od siebie. Aplikacja ta ma jednak kilka plusów takich jak spora oferta piosenek, dość intuicyjny interfejs, niski abonament, a cena za jedną piosenkę to 99 groszy. Tanio jak barszcz! W sumie jeszcze taniej. Apka pozostaje więc jednak jakąś opcją, ale jest to raczej próba dogonienia konkurencji po spóźnionym starcie, niż chęć wygrania wyścigu w tym segmencie. Gigant skupia się jednak raczej na wdrażaniu i opracowywaniu nowych technologi komunikacji. I dobrze. Choć żeby w tym rozwoju nie przesadził. ;)
Pozdr
A.
DO POCZYTANIA:
Pozdr
A.
DO POCZYTANIA: