poniedziałek, 5 maja 2014

źródło: datehookup.com
Fala krytyki od około miesiąca zalewa rodzimy Internet. Powodem wybuchu posłużyło kontrowersyjne rozwiązanie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej o wystartowaniu z internetowym projektem Emp@tia. Cena portalu dla bezdomnych - 49 milionów złotych? Przyjrzyjmy się temu bliżej.



źródło: empatia.mpips.gov.pl


Co to jest Emp@tia? Serwis internetowy, na którym bezdomni i inne osoby w trudnej sytuacji życiowej od chwili wystartowania portalu (połowy grudnia) nie muszą osobiście odwiedzać ośrodków pomocy społecznej. Formą kontaktu jest eWniosek. Wystarczy, że mają Internet, a kompleksową pomoc mogą znaleźć pod internetowym adresem empatia.mpips.gov.pl. Jak widać jest to niezwykle proste i wystarczy kilka kliknięć/stuknięć palcem w wyświetlacz iPada, zwłaszcza, że każdy bezdomny posiada w Polsce laptopa i skrupulatnie opłaca rachunki za Internet!


Większość krzyczących wskazuje palcem na Gazetę Prawną. Jak więc Podaje Gazeta Prawna, kosztem 49 mln zł Ministerstwo Pracy stworzyło portal dla bezdomnych i innych osób potrzebujących pomocy. Utrzymanie Emp@tii to wydatek rzędu kolejnych 2 mln zł rocznie. W ciągu miesiąca za pośrednictwem Emp@tii przesłano jedynie kilkadziesiąt wniosków. Powód? Mało który bezdomny ma dostęp do Internetu, profil w serwisie ePUAP albo podpis elektroniczny.
– To jaskrawy przykład projektu, który powstał tylko po to, by sięgnąć po środki z UE, a nie po to, by odpowiadać na potrzeby" – mówi Wincenty Elsner, wiceszef sejmowej komisji innowacyjności. Najwięcej zyskał minister, który w ramach programu otrzymał służbowego iPada. Dlaczego iPada? „Zakup tabletu z wyposażeniem był niezbędny do zdalnego przeglądania przez ministra danych, analiz na posiedzeniach i spotkaniach poza siedzibą ministerstwa” – brzmi odpowiedź Ministerstwa Pracy. Czytaj więcej

To prawdopodobnie z tego unijnego iPada - tego jabłka niezgody w gardłach wielu hejterów - Minister Pracy prowadzi Twittera, gdzie też wrzucił następującą infografikę:

źródło: Twitter.com
Ministrowi nie zazdrości grono  pracowników opieki społecznej, którzy w związku z wdrażaniem emp@tii otrzymali  od ministerstwa 3,5 tysięcy komputerów, w celu usprawnienia nowego systemu. Nie tylko nie są zachwyceni hojnością jak czytamy na natemat.pl ale są wręcz PRZERAŻENI – Długopisu i kartki nikt mi nie ukradnie. Za nowego laptopa jeszcze dostanę w twarz. U nas trafił do szafy pancernej – napisano na jednym z forów dla pracowników pomocy społecznej. Może warto też rozważyć propozycję zamiany nowoczesnych komputerowych kalkulatorów na drewniane liczydła w Ministerstwie Finansów? Albo likwidację systemu internetowych Ksiąg Wieczystych? Tak dla świętego spokoju.

Można polegać na tym co mówią dookoła, ale zawsze lepiej dokonać analizy na postawie bezpośredniej styczności z tematem. Zawitałem więc na emp@tii i pierwsze wrażenie zupełnie nie sugeruje, jak się dudni w mediach, że jest to portal jedynie dla bezdomnych. Zawiera informacje dla świadczeniobiorców jak i dla urzędników, a nawet dla przedsiębiorców. Strona jest przejrzysta i klarownie podzielona na bloki tematyczne. Na stronie głównej jest ustosunkowanie się do odniesień medialnych.

Zamysłem, dość ambitnym, twórców jest również integracja systemu z organami administracji publicznej oraz urzędami m.in. z Powiatowymi Urzędami Pracy, oddziałami ZUS, Izbami Skarbowymi oraz PESEL. W grę wchodzi też integracja z samorządowymi ośrodkami pomocy społecznej. Według aktualnych danych na stronie emp@tii, na drugą połowę marca 2014 312 podłączonych ośrodków i liczba ta z każdym miesiącem wzrasta o około 100 ośrodków.

Złożenie eWniosku wymaga założenia konta na emp@tii. Opcji eWniosku jest sporo od pomocy społecznej, świadczenia alimentacyjne czy rodzinne aż po rejestr żłobków oraz turnusy rehabilitacyjne. Jak można przeczytać na stronie, docelowo e-wnioskowanie z portalu emp@tia będzie możliwe do jednostek organizacyjnych pomocy społecznej oraz urzędów gmin i miast świadczących pomoc, które zostaną podłączone do Centralnego Systemu Informatycznego Zabezpieczenia Społecznego (CSIZS). 

Ale póki co możliwość e-wnioskowania jest luksusem dla najbogatszych najuboższych posiadaczy komputera... Żarty żartami, ale każdy projekt  (w tym my, Niereformowalni) wymaga czasu na wejście w życie i działanie zgodnie z początkowym zamysłem. Ponadto, jak podaje portal finanse.wp.pl: Z możliwości kontaktu z Ośrodkami Pomocy Społecznej może korzystać każdy obywatel, który dostrzeże w swoim otoczeniu osobę lub rodzinę potrzebującą pomocy i wykaże się w stosunku do nich empatią chcąc im pomóc w uzyskaniu instytucjonalnej pomocy państwa. W dużym stopniu to, czy inicjatywa wypali zależy od nastawienia i zaangażowania społeczeństwa.

Moim zdaniem, ten zamysł WIELKIEGO kroku naprzód, jeśli chodzi o działalność administracji, jest wart pochwały. Jeszcze lepiej, gdyby się ziścił tak jak powinien. A najlepiej - to gdyby wartość nominalna polskich świadczeń socjalnych stała się równie europejska jak szata graficzna emp@tii.


źródło: bankier.pl
Dla pogłębienia tematu (oprócz źródeł w tekście) - linki do niezłych artykułów w temacie:

http://finanse.wp.pl/kat,1013819,title,Portal-dla-bezdomnych-Emptia,wid,16494870,wiadomosc.html?ticaid=112aab

http://www.zdnet.com/75-percent-of-homeless-youth-use-social-networks-7000003617/ - a tutaj trochę zbaczając z tematu, artykuł na temat użytkowania portali społecznościowych przez bezdomnych, badania i porównania do studentów. Całkiem zaskakujące :D ( j. angielski).

Trzymajcie się,
Tomek