niedziela, 29 czerwca 2014

źródło: toshiba.com
Po top 5 YouTube nadszedł czas na następną piątkę szczęśliwców, czyli coś dla gadżeciarzy. Postanowiłem tym razem stworzyć jak najbardziej subiektywny ranking najdziwniejszych gadżetów spotkanych przeze mnie w ostatnich miesiącach.












1. The Miracle Machine



The Miracle Machine
I oto na zaszczytnym pierwszym miejscu kompletnie niepotrzebne, ale za to bardzo interesujące urządzenie, którym nawet Jezus by nie pogardził. Oto bowiem urządzenie zmieniające wodę w wino. Poważnie! Procedura bardziej jednak opiera się na procesie gorzelniczym niż boskiej ingerencji. Do wody dolewamy specjalny koncentrat winogronowy oraz drożdże, ściągnąć smartfonową appkę monitorującą proces i czekamy trzy dni. Cud gotowy! Szach mat ateiści!








2. Couch Bunker 


źródło: www.bedgunsafe.com
Jak można zauważyć, sytuacja na Ukrainie przysparza wielu ludziom myśli o zagrożeniu większym konfliktem. Jednak nic straconego. Właściciel tej kanapy może spać spokojnie. Czyżby kanapa jakich wiele? Nie do końca. Zamiast schowka na pościel otrzymujemy pancerny, przestronny sejf do przechowywania najbardziej wartościowych rzeczy. Za niewielką dopłatą można też domówić kuloodporne poduszki. Tak więc z tą kanapą żadna wojna niestraszna.   

                         





3. Chammacher - robot do czyszczenia grilla        

                         

źródło: www.hammacher.com
Pora na bardziej przyziemny gadżet. Ten robot wyręczy cię w odwiecznie męczącym i irytującym często zadaniu czyszczenia zaschniętego tłuszczu na ruszcie, po weekendowym grillu ze znajomymi. 
To wdzięczne urządzenie na dobre uwolni cię od tego przykrego obowiązku. Żyć nie umierać i tylko zażerać się karkówką. 














4. Urna Bios


źródło: shop.urnabios.com
No i tu prawdziwie fantazyjne dziwactwo. Podobno każdy mężczyzna musi w życiu zrobić trzy rzeczy. Spłodzić dziecko, wybudować dom i zasadzić drzewo. Okazuje się że tą trzecią czynność można też wykonać pośmiertnie i samemu rosnąć w ogrodzie. Idealna do tego jest urna Bios. 
Jak czytamy w serwisie logo24.pl: Wystarczy że zażyczysz sobie, aby cię skremowano, a prochy włożono do biodegradowalnej urny. Ta następnie zostanie zakopana w ziemi. Urna zawiera w sobie nasiona sosny, która na użyźnionej tobą glebie stanie się żywym pomnikiem.
Bałbym się tylko że będę sosną, którą w końcu obleje jakiś pies. Mimo wszystko to dopiero nazywa się życie wieczne.



5. Ring Clock

źródło: www.ringclock.net
Teraz czas na bardziej klasyczną i elegancką formę. Ring Clock to coś co zaintrygowało mnie swoim wykonaniem i pomysłem. Niby prostym, niby mało innowacyjnym, ale jednak ma coś w sobie. LEDowe podświetlenie po przekręceniu pierścienia pokazuje nam aktualną godzinę. Mankamentem jednak i to dużym jest 3 letni czas działania baterii, której nie da się wymienić. Może doczekamy się następnej wersji gadżetu gdzie będzie to już możliwe. 





Czekam na pojawienie się nowych ciekawych, lub na tyle głupich gadżetów aby móc zrobić kolejne TOP 5
Czy coś się pojawi? Jestem pewien.

Pozdr

A.